czy to już dziś?

 

Interesariusz: Wojna o Ukrainę, Świat i nasze dusze

 

 

Czy to już dziś?

 

Buuuummmmm

 

Takie pytanie będziemy sobie chyba stawiać codziennie.

Dziś zbiera się Rada Bezpieczeństwa ONZ na planowane otwarte  wysłuchanie "syryjskich głosów" w celu zapobieżenia "śmiertelnej pułapce" w prowincji Idlib, dotychczasowej strefie deeskalacji. Informować radę będą delegaci do "Syryjskiej komisji negocjacyjnej w Genewie."

Również dziś w Teheranie prezydenci Rosji, Iranu i Turcji mogą podjąć decyzje nie po myśli "wolnego świata".

Uprzednio Prezydent Stanów Zjednoczonych ostrzegł Rosję przed wywołaniem humanitarnej katastrofy w Idlib, a Rosja ostrzegała przed możliwą prowokacją z użyciem broni chemicznej.

Zapewne zbiegiem okoliczności, wczoraj, we wspólnym oświadczeniu przywódcy Francji, Niemiec, Kanady i Stanów Zjednoczonych wyrazili swoje oburzenie użyciem broni chemicznej w Salisbury i poparli brytyjskie twierdzenie, że byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córkę  zaatakowali nowiczokiem oficerowie GRU, Aleksander Pietrow i Rusłan Boszyrow. Przywódcy podzielają opinię Londynu, że "niemal na pewno" mieli oni zgodę władz Rosji.

Rosja ma wydać swoich obywateli, oskarżanych o zbrodnię, oraz ujawnić Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) wszystkie szczegóły dotyczące programu produkcji nowiczoka.

 

Patrz: uwagi niżej o koferencji Putina